Idealny dziennik pacjenta. Jak uczestnicy badań klinicznych wypełniają dzienniczek pacjenta.
Pacjenci często nie radzą sobie z samodzielnym wypełnianiem dzienniczków pacjenta. Jest ono tymczasem kluczowe, aby badacze kliniczni uzyskiwali prawidłowe dane, bo to od nich zależy powodzenie badania klinicznego.
Żeby lepiej zrozumieć, co sprawia największy problem podczas wypełniania dzienniczka pacjenta, przeprowadziliśmy asystowane testy użyteczności.
Do przeprowadzenia badania dzienniczków pacjentów zastosowaliśmy metodę wywiadów pogłębionych połączonych z testami zadaniowymi. Test miał formę wywiadu pogłębionego, w trakcie którego nasi rozmówcy musieli wcielić się w rolę uczestnika badania klinicznego. Uczestnikami zostały osoby odpowiadające temu samemu profilowi demograficznemu, co w przypadku uczestników prawdziwego badania klinicznego.
Testy zadaniowe stosowane są najczęściej przy projektowaniu produktów cyfrowych (product design), ale metoda jest użyteczna przy projektowaniu dowolnego rozwiązania, które ma przynieść użytkownikowi z góry określoną funkcjonalność. W tym przypadku badaliśmy dzienniczek pacjenta służący od codziennego uzupełniania przez pacjenta w domu.
Postawiliśmy przed badanymi proste zadanie. Poprosiliśmy ich o uzupełnienie dzienniczka w taki sposób, jak gdyby oni sami byli pacjentami. Treść zadania opisywała przebieg objawów i towarzyszące im okoliczności w kolejnych dniach udziału w badaniu klinicznym. Warunkiem poprawnego wykonania zadań było odnalezienie, przeczytanie i zrozumienie instrukcji wyjaśniających postępowanie z dzienniczkiem.
Na początek oczywisty wniosek. Wygląd i graficzne rozmieszczenie informacji ma decydujący wpływ zarówno na czytelność, jak i sposób użycia dzienniczka.
Stosowanie tabeli jako rozwiązania do prezentowania pytań i odpowiedzi powoduje, że odbiorca skupia uwagę głównie na tym elemencie, koncentrując się na odnajdywaniu i zaznaczaniu odpowiednich pól. W efekcie wszelkie dodatkowe informacje, bardzo istotne instrukcje, są całkowicie pomijane przez pacjentów. Stanowią dla nich "szum informacyjny".
Kolejne obserwacje pokazały, że instrukcje są dosłownie "przezroczyste" dla badanych. Co więcej, informacje i polecenia przedstawione w formie tabeli, ale formatowanej inaczej niż główna tabela objawów, również były ignorowane.
Brak zauważalności został potwierdzony poprzez następujące pytanie: “Dlaczego dzienniczek jest uzupełniany przez Pana/Panią w taki sposób?”. Takie zapytanie wzbudzało dyskomfort. W odpowiedzi powoływano się na “intuicję” oraz “jasność układu tabeli”, który, jak się okazało, w pełni determinuje postrzeganie treści jako tych, które wymagają uzupełnienia.
Wspomniana intuicyjność jest kolejnym ważnym aspektem projektowania z myślą o użytkowniku (ux design). Rozwiązania powinny być zgodne z ogólnymi zasadami kognitywistyki i ergonomii. Przykładem dobrze zaprojektowanego elementu w dzienniczku jest trzypunktowa skala natężenia siły objawu. Element był uzupełniany przez badanych poprawnie, mimo że niemal żaden z respondentów nie zauważył instrukcji na jej temat.
W tym wypadku o intuicyjności odpowiedzi w formie skali przesądziło uporządkowanie natężenia od najmniejszego (1) do najwiekszego (3) oraz forma zakreślenia poprawnej odpowiedzi. Przypominała ona zamknięte pytanie rozstrzygnięcia, stosowane często w formularzach czy testach.
Dodatkowym potwierdzeniem tezy dotyczącej skupienia uwagi użytkownika na tabeli była prośba do badanych o zapoznanie się z instrukcjami, które wcześniej umknęły ich uwadze. Okazało się, że treść komunikatów jest zrozumiała. W większości przypadków badani poprawnie interpretowali treść instrukcji. Co więcej, sami zauważali, w których miejscach uzupełnili dzienniczek niezgodnie z podanymi wytycznymi.
Przygotowaliśmy ponad 80 dobrych praktyk i wskazówek, którymi powinien kierować się projektant przy tworzeniu dzienniczka pacjenta. W efekcie zaprojektowaliśmy odpowiednie narzędzie, które zostało wprowadzone do badania klinicznego 3. fazy nowego leku. W tym badaniu weźmie udział łącznie ponad 10 000 pacjentów z 8 krajów.