Rynek motoryzacyjny zaskakuje pomysłami z dziedziny eHealth. Czy to początek nowego trendu w projektowaniu samochodów?
Konferencja CES w ostatnim czasie zaowocowała czymś więcej, niż tylko tym, do czego przyzwyczaiła nas w ostatnim czasie, czyli samochodami autonomicznymi.
To ogromne doroczne wydarzenie z dziedziny technologii przyniosło w tym roku sporo pomysłów na wykorzystanie czasu spędzonego w samochodzie tak, aby wspomóc psychiczne i fizyczne zdrowie kierowcy.
Łączenie motoryzacji i zdrowia było jak dotąd abstrakcyjnym pomysłem, ale dwaj ważni gracze z branży odważyli się spróbować przełamać stereotypy.
Przyjrzyjmy się bliżej samochodom wyposażonym tak, aby wspierać zdrowy styl życia.
Auto / aromaterapia
Hyundai do wyobrażania sobie przyszłości zdrowej jazdy samochodem zaangażował studio IDEO, które zajmuje się projektowaniem skoncentrowanym na użytkownikach i ich potrzebach. Razem opracowali system „pobudzaczy” nastrojów, dający kierowcy sensualne mikro-doświadczenia.
Doświadczenia te można spersonalizować, a nawet ułożyć w sekwencje tak, aby odpowiadały na różne potrzeby kierowcy: mogą na przykład zrelaksować zestresowanego kierowcę, który utknął w korku lub ostrzec go, jeśli ten traci koncentrację w trakcie jazdy.
Hyundai planuje wywierać wpływ na samopoczucie kierowcy wykorzystując różne sensory, takie jak:
- Postura – Hyundai powołuje się na badania sugerujące, że pozycja kierowcy zmienia się, gdy ten traci koncentrację za kierownicą. Dlatego producent opracował system self-monitoringu, który automatycznie dostosowuje siedzenie kierowcy do bardziej pionowej pozycji lub masuje dolną część pleców, aby wywołać u kierowcy uczucie zrelaksowania.
- Zapach – Niektóre olejki zapachowe naturalnie wpływają na nastrój. Np. lawenda czy eukaliptus, które mogą uspokoić kierowcę, czy olejek cedrowy czy miętowy, które mogą pobudzać i wyostrzać zmysły.
- Światło – Hyundai używa światła w ten sam sposób, w jaki natura wpływa na reakcje ludzi: światło dzienne utrzymuje nas w aktywności, a oświetlenie o niskiej intensywności sprzyja relaksacji. Różne poziomy ciepłego i chłodnego oświetlenia używane na desce rozdzielczej mają więc wpływać na czujność i nastrój kierowcy.
- Temperatura – Healthcare Cockpit Hyundaia może wyczuć temperaturę wnętrza samochodu i skierować chłodniejsze lub cieplejsze powietrze w kierunku kierowcy, aby zwiększyć jego szybkość reakcji lub podnieść jego komfort.
- Dźwięk – Samochodowe aplikacje muzyczne i radiowe mogą synchronizować się z czujnikami Cockpit Healthcare i tworzyć wybrane środowiska, a także ostrzegać kierowcę lub działać relaksująco na kierowcę.
Healthcare Cockpit Hyundaia zaprojektowano tak, aby umożliwić kierowcom zmianę trybów w celu zwiększenia ich wydajności lub podniesienia ich komfortu.
Zamiast leków, doktor Hyundai poleca łagodzące nerwy playlisty z nową muzyką, niwelujące poczucie bycia odizolowanym połączenia telefoniczne z rodziną i przyjaciółmi, czy nagrywanie notatek głosowych i list zadań jednym dotknięciem.
Prędkościomierz, wskaźnik poziomu paliwa i… pulsometr. Self-monitoring kierowcy
Mercedes-Benz również eksperymentuje z łączeniem dziedziny motoryzacji z self-monitoringiem zdrowia.
Ich samochody koncepcyjne, podobnie jak te Hyundaia, pozwalają dostosować temperaturę, oświetlenie, dźwięk i zapach w odpowiedzi na potrzeby kierowców.
Ponadto, kierownice Mercedesa są wyposażone w czujniki mierzące tętno, a siedzenia są w stanie dostosować się do kierowcy tak, aby pobudzać krążenie krwi.
Te cechy nie są mrzonkami dotyczącymi tylko samochodów koncepcyjnych, a rozwiązaniami, które mają być dostępne już w następnym modelu Mercedesa klasy A.
Co więcej, pojazd koncepcyjny „Fit & Healthy” pokazuje, jak samochód może aktywnie promować dobre samopoczucie.
Mercedes chce dać pasażerom takie doświadczenia wewnątrz pojazdu, jak „Regeneracja”, „Aktywacja”, „Ruch” i „Fit & Zdrowie” oraz stymulację fizyczną i psychiczną za pomocą aromatów, ruchów, masażu, światła otoczenia, jonizacji lub kontroli klimatu.
Te światy doświadczeń są wielowymiarowe zarówno pod względem fizycznym, jak i sensorycznym, łącznie z wprawianiem pasażerów w stan pobudzenia przy użyciu przetworników akustycznych, gwarantujących unikalne wrażenia dźwiękowe.
Innowacje Mercedesa idą jeszcze dalej dzięki „Predictive Emergency Defence” (PED). Ta aplikacja medyczna, zintegrowana z systemem pojazdu, ta została zaprojektowana w celu wykrywania ryzyka utraty przytomności przez zawodowych kierowców.
Dzięki specjalnej kamizelce wyposażonej w czujniki EKG, Mercedes planuje zapobiegać wypadkom.
Jeśli kierowca nagle straci przytomność, PED automatycznie uruchomi system ostrzegawczy, a w krytycznej sytuacji doprowadzi do zatrzymania pojazdu i wezwania pomocy.
Innowacje w projektowaniu samochodów. Dokąd teraz? Kierunek: Zdrowie
Wykorzystanie czasu spędzonego w samochodzie tak, aby wspomagać dobre samopoczucie, to dopiero mała próbka tego, co przed nami.
Przewiduje się, że dzieci urodzone teraz już nigdy nie będą musiały uczyć się jazdy samochodem, bo w tym zadaniu będą je wyręczać pojazdy autonomicznie.
A zatem jeśli już teraz samochody mogą przy użyciu światła, czy olejków utrzymywać nas w stanie koncentracji za kierownicą.
Kto wie, czy za parę lat już inne olejki, światło i dźwięk nie będą wykorzystywane po to, żeby wprowadzić nas w stan totalnego relaksu, a może nawet snu, podczas gdy my jesteśmy przewożeni z punktu A do punktu B przez autonomiczne samochody?
Skoro już dziś samochody próbują dbać o nasze zdrowie w takim stopniu, to pytanie czy długo będziemy czekać na sesje telemedycyny na pokładach naszych aut?
Fotografia tytułowa: Pixabay.com